Przejdź do głównej zawartości

Recenzja AuriCeum i FreshAid od ScanVet




Znacie firmę ScanVet? Moje dotychczasowe doświadczenia z tą firmą były związane przede wszystkim z produktami dla zwierząt gospodarskich w czasie studiów. Tym razem miałam okazję przetestować produkty dedykowane naszym domowym pupilom – kotom i psom. A co to za produkty? AuriCeum oraz FreshAid. Są to dwa z kilku produktów ScanVet, które firma zdecydowała się zgłosić do Plebiscytu Sfinksy.

AuriCeum to płyn do higieny i pielęgnacji ucha zewnętrznego. Pozwala usunąć nadmiar woskowiny oraz wspomaga walkę ze stanami zapalnymi ucha zewnętrznego na tle bakteryjnym i grzybiczym.

FreshAid to żel do higieny jamy ustnej. Neutralizuje nieprzyjemny zapach, ogranicza tworzenie się płytki nazębnej oraz regeneruje i chroni dziąsła.

Milka nie ma problemów ani z uszami ani z jamą ustną. Jednak jak to mówią: lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak więc warto profilaktycznie dbać o higienę naszych pupili, tak by długo cieszył się zdrowiem i dobrą kondycją. I nie tylko o higienę, profilaktyka zdrowia jest ważna zarówno u naszych zwierząt jak i u nas.

Nie pokażę Wam zatem zdjęć „przed” i „po” użyciu produktów od ScanVet ponieważ u nas, ze względu na stałą dbałość o zdrowie i higienę nie mamy problemów z nadmiarem woskowiny czy osadem nazębnym. Mogę Wam jednak mimo wszystko polecić te produkty, świetnie sprawdzają się przy rutynowych zabiegach pielęgnacyjnych. Właśnie dzięki regularnemu ich wykonywaniu nie mamy możliwości robienia zdjęć „przed” i „po” i myślę, że to bardzo dobrze J

Jeszcze niedawno mycie zębów czy robienie badań profilaktycznych naszych futrzastych przyjaciół było uważane przez większość ludzi, za fanaberię. Na szczęście wzrasta społeczna świadomość i coraz więcej osób rozumie, że jest to ważne, co mnie bardzo cieszy. Produkty od ScanVet mogą Wam pomóc w tych zabiegach, które możecie wykonać sami w domu. Pamiętajcie jednak, że jeśli nie jesteście pewni jak wykonać zabieg samemu – nawet pozornie proste czyszczenie ucha zewnętrznego, to udajcie się najpierw do lekarza weterynarii i poproście o poinstruowanie, tak by chcąc dobrze, nie zrobić zwierzakowi krzywdy.

Komentarze